Oczywiście nie mógłbym nie odnotować pierwszego trailera Wiedźmina 4 🙂
W komciach oczywiście zaraza i tłuszcza zupełnie jak w końcówce trailera, ale w sumie nie można czegoś innego spodziewać się od środowiska tzw ha tfu graczy.
[edit] a wiecie, ciekawe kiedy ci piwniczni znawcy jedynie pikselowych kobiet zauważą że ten trailer to tak w sumie dei/woke/wsadź tutaj kolejne co wymyślą propaganda wymierzona w takich jak oni?
Dziewczyna ma poświęcić swoje życie dla bandy kołtunów podtrzymujących “tradycję” bo “zawsze tak było”. Przybywa nawiedzona lgbt, wszystko psuje, buntuje dziewczynę, ośmiela się zabić “bogów” którzy dyktowali tą “tradycję” a były po prostu potworem w jaskini nieopodal, więc lider motłochu musi tradycyjnie, nożem, zabić dziewczynę. No ale peszek, wiedźminka się wkurwiła.
Tak, trzeba nakładów, ale nie jest się towarem sprzedawanym za grosze byle komu, kto się schyli.
Sam kupujesz zawartość więc artyści dostają swoją część. Jeśli jesteś piratem to i tak specjalnej różnicy nie robi, bo spotify i tak praktycznie nie rozlicza się z artystami. No i tam to głównie ha tfu mainstream 😉
Moje wrapped z 2024, najczęściej słuchane płyty z tego roku na moim prywatnym serwerze Navidrome, strona pierwsza:
Niniejszym chciałabym zainaugurować taki cykl pokazujący czego spodziewają się obywatele ameryki, chociaż trochę ogarniający rzeczywistość, pod “rządami” tego pomarańczowego debila, czy też może bardziej oligarchów typu musk czy thiel.
Pierwsze: ochrona zdrowia. Jak wszyscy wiedzą, w ameryce prawo do ochrony zdrowia to ha tfu socjalizm i ludzie zgodnie zagłosowali za pozbyciem się przebrzydłego, sprytnie nazwanego przez republikanów obamacare. Głosujący oczywiście nie ogarnęli że pozbywają się w ten sposób Affordable Care Act.
a co będzie?
Widzieliście w amerykańskich serialach medycznych co się dzieje w nich podczas jakiegoś zdarzenia masowego? Tak będzie codziennie, z co raz większym brakiem pieniędzy na utrzymanie dodatkowo.
A dla faktycznie bogatych abonament na Trauma Team. Faktycznie bogatych a nie przeciętnego korpo klikacza, jeden mail od zwolnienia.
Jeśli macie dużo mp3, jakoś ogarniacie kolekcję, macie wszystko otagowane itd., a wasza muzyka to coś więcej niż mainstream, to przestrzegam przed używaniem lidarr.
Niby ma pobierać info i ładnie automatyzować właśnie utrzymanie kolekcji, ale niestety źródła danych zawierają ogromną ilość śmieci. Potrafi zrobić niezłą sieczkę, np. nie uznając istnienia reedycji i uparcie nadpisywać tagi łącząc w jeden parę albumów.
Chwilę zajęło mi znalezienie, co mi nadpisuje tagi w utworach. Byłem bliski podejrzewania uszkodzenia systemu plików albo samych dysków (mimo że cała diagnostyka na zielono).
Najlepiej widać to było na dwóch reedycjach pierwszych albumów Behemoth, Sventevith i Grom. Za każdym razem po ustawieniu dat, nazw albumów, okładek itd., wszystko było traktowane jak pierwsze wydania, bo w bazie musicbrainz tak jest, więc zapewne ja nie wiem, co ustawiam.
GUS podał nowe dane o wynagrodzeniach. Przeleciały przez portalozę, zaraz przegonione przez nowe wiadomości, z jak zwykle libkowskim komentarzem, na zasadzie: o patrzcie jak jest dobrze, co marudzicie, do roboty!
No ale to nie jest takie oczywiste. Kartografia ekstremalna pokrótce omówiła temat, więc ja omówię omówienie, prostacko i brutalnie zbijając do jednej kwestii:
NIE JESTEŚ BOGATY, NIE MASZ ZNACZENIA, NIE MASZ WPŁYWU
Dlaczego?
Zestawmy wykres zarobków w społeczeństwie w podziale co 10%
Aby być w najbogatszych 10% trzeba zarabiać miesięcznie powyżej 14 tysięcy złotych brutto (tak, kwoty tutaj są podane brutto)
Ot tak, takie 40 tysięcy sobie przelać żeby poszło co trzeba w prawie. Zarobki z 4 miesięcy kogoś kto właśnie wbił do “najbogatszego” 10% polaków. A to przecież tylko taki wycinek, który błysnął szerzej. Albo pan morawiecki, były premier, który ot tak, dla ratowania “kolegi/wspólnika”, “wyciąga” w londyńskim sądzie 20 tysięcy funtów na kaucję. To jest ponad 101 tysięcy złotych, dziesięciomiesięczne zarobki tego naszego świeżego 10% naj. [edit] nie 20 tysięcy funtów tylko 200 tysięcy funtów. Czyli 1014000zł. Jeden milion czternaście tysięcy złotych. I nie bardzo wiadomo skąd legalnie czy morawiecki czy emilewicz mieli mieć taką kwotę skoro kompletnie rozjeżdża się to z ich jakimikolwiek, nawet po pisowsku ustawionymi zarobkami.
Tak więc jeśli żyjesz rojeniami, że jesteś kimś, bo klikasz w ten komputer na jdg i jesteś tak sprytny jak memcen, to niestety nie. To że oddychasz tym samym powietrzem i mieszkasz w ramach tego samego państwa nie czyni ciebie w czymkolwiek zbliżonym do tych mających faktyczne pieniądze.