fb i zawierciański ns

Trzy dni temu pojawił się na krytyce artykuł o jakże ulubionym okazie zawierciańskiej “lewicy”.

Oczywiście krytyka zamieściła na fb linka, było szerowane przez obserwowanych przeze mnie, znajomi komentowali a u mnie nic. Nigdzie się nie pojawiło w feedzie, żadna interakcja z tym. Tak więc tyle z zajebistości algorytmów od zuckerberga.

A co do okraski to cóż:

  • kto jeszcze tą faszystowską konserwę zalicza do lewicy? chyba tylko ludzie na poziomie kucy potrafiących jedynie “hyhy h*tler był lewakiem, bo wiecie narodowy SOCJALIZM !!11one”
  • no proszę, gnojek oprócz tego że jest jednym z tych na których były wyprowadzane pieniądze z poszczególnych skok-ów, co było jedną z przyczyn upadków to nawet z ordo chuis bierze kasę. Bo od glińskiego dotacje to oczywistość w zamian za uczestniczenie w propagandzie w ich tv-pisowkiej gównoappce.
  • no i cała standardowa reszta tej pary przygłupów w necie (tak bardzo przygłupiej że koleś odpala fejkowe konta żeby atakować ludzi, widać np pod kp na fb)
fb i zawierciański ns

po raz trzeci

Parę dni temu wleciał trzeci ban na fb, za napisanie kolesiowi robiącemu kopiuj-wklej od ruskich “Ciężko wyraźniej napisać jestem ruską onucą”. Godzina później – ban.

Jak rozmawiałem ze znajomymi pewnie coś musiało wpaść na listę słów kluczowych jako obraźliwe. tylko teraz zastanawiam się:

  • “onuca” czy “ruski”
  • jak to jest ze fejsbuk tak mocno dba o dobre samopoczucie ruskich botów i idiotów, a o faktycznie prześladowane grupy już nie. można zgłaszać i wszystkie zgłoszenia odrzucane.

Zastanawiało by mnie może jakoś mocniej, gdyby nie to co wyrabia Elonid Piżmow ze swoim twiterem. A co jeśli po prostu Cukiergóra po za swoimi odpałami ma też takie jak Elonid, tylko jako jaszczur/bot udający człowieka potrafi zamknąć mordę i nie opowiadać dookoła?

po raz trzeci