Trzy dni temu pojawił się na krytyce artykuł o jakże ulubionym okazie zawierciańskiej “lewicy”.
Oczywiście krytyka zamieściła na fb linka, było szerowane przez obserwowanych przeze mnie, znajomi komentowali a u mnie nic. Nigdzie się nie pojawiło w feedzie, żadna interakcja z tym. Tak więc tyle z zajebistości algorytmów od zuckerberga.
A co do okraski to cóż:
- kto jeszcze tą faszystowską konserwę zalicza do lewicy? chyba tylko ludzie na poziomie kucy potrafiących jedynie “hyhy h*tler był lewakiem, bo wiecie narodowy SOCJALIZM !!11one”
- no proszę, gnojek oprócz tego że jest jednym z tych na których były wyprowadzane pieniądze z poszczególnych skok-ów, co było jedną z przyczyn upadków to nawet z ordo chuis bierze kasę. Bo od glińskiego dotacje to oczywistość w zamian za uczestniczenie w propagandzie w ich tv-pisowkiej gównoappce.
- no i cała standardowa reszta tej pary przygłupów w necie (tak bardzo przygłupiej że koleś odpala fejkowe konta żeby atakować ludzi, widać np pod kp na fb)