hackintosh – big sur + opencore

Kolejny raz zabawa w robienie maca z komputera nie będącego nim.

Tym razem, dzięki opencore jest to tak proste jak podążanie za wyraźnymi instrukcjami (wiem, przynajmniej połowa ludzi w tym momencie leży).

Mój sprzęt to lenovo M720q SFF:
– intel i5 8600T
– 8gb ram ddr4 sodimm
– 256gb ssd sata patriot burst
chipset to b360, lan intel 210, wifi z bt to intel ax200

Continue reading “hackintosh – big sur + opencore”
hackintosh – big sur + opencore

z popiołów

Prawie rok po poprzednim wpisie, popełnionym na początku lockdownu “na dwa tygodnie” mój wp powstał praktycznie z popiołów. Zmartwychwstał heh, ale lepiej, bo nie z jakiejś jaskini.

Tak, jest hostowany w OVH, w Strasburgu, VM było w serwerowni nr 2, nadpalonej.
Jako że oczywiście po taniości, to backupem był robiony co parę tygodni ręczny snapshot plus backup z wordpressowej wtyczki.

Fuckup jaki sobie zrobili trochę mnie zmartwił, ale w sumie jak widać po częstotliwości wpisów, blogasek był dosyć nisko na liście priorytetów, nawet przez ten rok koronawirusowy. Postanowiłem, jak dla mnie dosyć niezwykle, bo cierpliwe poczekać.

Jakieś dwa dni temu dostałem maila od OVH że znaleźli mój backup i będą odzyskiwać. Oho, zobaczymy. No i dzisiaj była informacja że działa, co jak widać potwierdzam.

Zobaczymy czy będzie mi się chciało pisać, FB jest strasznym złodziejem contentu.

z popiołów