Za niecały tydzień jadę na metalmanię na której główną gwiazdą jest Emperor, tak więc odmładzając się, patrząc jak fejsbuk jest co raz bardziej evil, dmuchnąłem na pokrytego kurzem blogaska. Nie wiem czy będzie mi się bardzo chciało, ale jakby co – jest.
Pewnie napiszę parę notek o zmianach w moim homelabie, bo zmieniło się softwarowo całkiem sporo, na pewno w maju opiszę zmiany związane z przenosinami do innej lokalizacji 😀
Może coś więcej ogólnego marudzenia, jasne że automatycznie linkowane na fb, ale z tą zaletą że w razie czego fb może mi skoczyć.