
Jak już wróciłem z wakacji, router mobilny odpalony i sprawdzony, to w sumie po co ma się kurzyć w szufladzie, jak można zrobić kolejny bajer u siebie?
Jak już wróciłem z wakacji, router mobilny odpalony i sprawdzony, to w sumie po co ma się kurzyć w szufladzie, jak można zrobić kolejny bajer u siebie?
A może jak już znowu zacząłem dłubać w swoich hostach to po prostu postawić swojego mastodon i mieć alternatywę do fb jakby faktycznie meta zrobiła co obiecuje i poszła sobie z eu?
Od jakiegoś czasu tłukłem z myślą o tym jak zrobić router pfSense. Tzn na czym żeby nie wydać za dużo a fajnie działało, można było się pouczyć itd.
Pierwsza myśl: pasywny komp z czterema sieciówkami, na intelu j1900 od chińczyków. Ale w pl to ~1800zł, z aliexpress ~200$, nie wiadomo jak cło itd.
Zdecydowanie za drogo.
Ale przecież będąc nerdem zawsze w szafach i szufladach ma się różne kawałki sprzętu. No a ja mam aktualnie nie używaną płytę asrocka E350M1, laptopowych dysków parę, pamięci ddr3 też parę. I jakby kupić pasywną obudowę itx, z zewnętrznym zasilaczem, czteroportową sieciówkę intela low profile na pcie to mam hardware do pfSense
Tak więc teraz tylko jakieś okazje upolować i będzie kolejna zabawka edukacyjna
Mam w domu sieć zrobiona na gigabicie: karty takie, mikrotik też gigabitowy. A transfer między serwerem a kompem mam 24 MB/s. Przecież to jakaś porażka. Jutro wepnę gigabitowego dlinka i zobaczymy. Jak się okaże że mikrotik nie daje rady ~400 GB przerzucić to będzie uczył się latać z 7 piętra.
Tym dziwniejsze są takie transfery że przed wyjazdem jak zgrywałem filmy i bajki na laptopa to transfery po kablu latały.
Dostałem dzisiaj takiego maila:
Fajnie, miło itd, ale serio, żebym ja faktycznie używał tego twittera. Od jakiegoś, dłuższego, czasu ogranicza się do eventów world of tanks, ‘twittnij żeby wygrać’ i czasem zobaczyć co ludzie piszą. Niestety nie twitter nie jest blipem, a ja nie mam już tylu lat jak wtedy gdy wkręciłem się w blipa.
Parę dni temu zachwyciłem się usługą hubiC – przechowalnią plików od OVH, 10 tera za 10 euro miesięcznie. Tak więc założyłem darmowe konto z 25 gb, zaczynam czytać forumy i mina mi rzednie:
Tak więc jak już się na coś napalimy to czytajmy potem, zanim zapłacimy, to się nie zdziwimy boleśnie
Dzisiaj podzielę się linkiem do usługi, o której dowiedziałem się od Tomasz Stachewicz, a która rozpaliła mi wyobraźnię. OVH.com po za (wg opinii znajomych) dobrym hostingiem, wirtualkami, chmurami otworzyło przechowywalnię plików. Wraz z całym potrzebnym osprzętem czyli apkami mobilnymi (nawet na nowy windows mobile hahaha), komputerowymi czy fuse do zamontowania jako system plików.
10TB za 10eurosów miesięcznie, idealne jako offsitowy backup optimusa jak go w końcu poprzerabiam.
Mikrotik fajny jest. The Dude z mikrotika też. Szkoda że jest nie rozwijany a prośby o przekazanie źródeł żeby community dalej go robiła są zlewane.
No ale zrobiłem sobie taką mapkę sieci, co w połączeniu z vpn do domu pozwala sprawdzać co działa i co się dzieje ze sprzętem w domu.
Jedyny minus to unRaid, który zaliczył kolejnego minusa: nie obsługuje snmp, a doinstalowanie przy zerowym zarządzaniu pakietami w unRaidzie jest niezłą jazdą i ma duże szanse na rozjechanie serwera.