w którym niewiele wystarczy żeby kopnąć w dupę zadowolonych z siebie amerykanów.
Np. chiński “startup” z dobrą ściemą ale jednak dostarczający coś porównywalnie dobrego i open source.
Wiadomo że pierdolenie o “zmieceniu z planszy” na pierwszej stronie gazety jest tylko pierdoleniem i to jaki jest deepsearch jest znacznie bardziej skomplikowane, no ale, reakcja “rynku” i łatwość jej wywołania niezmiennie mnie bawi.
Move fast, break things?