Tak, lubię burgery i inne streetfoody, jem i sieciowe maka, maxa, bk i nie sieciowe raz na jakiś czas.
Ale swoje to swoje 😀
- bułeczka schulstad tostowana
- yellow mustard heinz
- burger premium z Łukowa z grilla tak żeby soczysty był – w sieciówkach osiągalne chyba tylko w maxie
- cheddar
- 2 plasterki boczusia
- guacamole
- prażona cebulka
- keczup pikantny heinz
Taka klasyka. Chociaż kusi mnie, zamiast guacamole dać chutney jabłko/figi, jaki ostatnio znalazłem i jest świetny.