Jutro startuję z taką trasą, w piątek powrót. Jest co robić, ale widoki i drogi na północy zdecydowanie to wynagrodzą. Uwielbiam tam jeździć tymi mniejszymi, nie głównymi drogami. No i Gdańsk, MORZE!
Jutro startuję z taką trasą, w piątek powrót. Jest co robić, ale widoki i drogi na północy zdecydowanie to wynagrodzą. Uwielbiam tam jeździć tymi mniejszymi, nie głównymi drogami. No i Gdańsk, MORZE!